Pyszne i sycące, delikatnie pikantne, bardzo proste w przygotowaniu klopsiki w sosie własnym, to doskonała propozycja na obiad dla całej rodziny. Klopsy znakomicie smakują podane z kaszą gryczaną i ogórkiem kiszonym.
- składniki na 13-15 sztuk
500 g mięsa mielonego
1 duża cebula
olej do smażenia
2 ząbki czosnku
1 jajko
szczypta chili
3-4 łyżki bułki tartej
2 szklanki gorącego bulionu
1 łyżka mąki
czarny pieprz
sól
- przepis
Obraną cebulę drobno siekamy. Na dużą patelnię z niewielką ilością rozgrzanego oleju wrzucamy posiekaną cebulę, delikatnie ją szklimy od czasu do czasu mieszając, po czym zdejmujemy z ognia i przestudzamy.
Do miski przekładamy mielone mięso, dodajemy zrumienioną cebulkę, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz jajko, wsypujemy bułkę tartą. Całość doprawiamy do smaku szczyptą chili, solą oraz czarnym pieprzem a następnie dłonią wyrabiamy jednolitą masę. Z masy mięsnej wilgotnymi dłońmi formujemy małe klopsiki.
Klopsy smażymy na patelni z rozgrzanym tłuszczem z obu stron na złoto-brązowy kolor. Następnie do klopsików wlewamy gorący bulion i wszystko gotujemy około 10-15 minut, od czasu do czasu klopsiki obracamy.
Do miseczki wlewamy pół szklanki zimnej wody, dodajemy do niej mąkę i wszystko dokładnie mieszamy. Gotową zawiesinę wlewamy do bulionu, całość mieszamy i zagotowujemy. Sos można jeszcze doprawić według uznania. Tak przygotowane klopsiki podajemy z kaszą gryczaną i ogórkiem kiszonym.
Mmmm… przepysznie wyglądają, a pewnie jeszcze lepiej smakują!
Przepis ląduje w notatniczku 🙂