- składniki na 4 porcje
ciasto
2 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki gorącej wody
1 jajko
nadzienie
pół kilograma kapusty kiszonej
1 cebula
1 jajko
masło do smażenia
szklanka suszonych grzybków
kilka liści laurowych
kilka ziaren ziela angielskiego
sól i pieprz
- przepis
Mąkę przesiewamy , robimy w niej dołek do którego wbijamy jajko i dolewamy około 3/4 szklanki gorącej wody i wyrabiamy ciasto które ma być elastyczne .
Kapustę drobno szatkujemy i lekko solimy.Wymoczone grzyby gotujemy .
Na maśle smażymy drobno posiekaną cebulę, dodajemy kapustę z liśćmi laurowymi i zielem angielskim, ugotowane i pokrojone grzyby z wywarem i wszystko dusimy do miękkości .
Nadzienie mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Do lekko przestudzonego nadzienia wbijamy surowe jajko, aby masa się nie rozpadała .
Zagniatamy ciasto, cienko rozwałkowujemy i wycinamy kieliszkiem kółka, na środek kładziemy farsz, zlepiamy jak pierogi i łączymy razem oba brzegi. Uszka wrzucamy do wrzącej wody osolonej , wyjmujemy gdy wypłyną .
Uwielbiam uszka z czerwonym barszczem, domowe rozpływają się w ustach 🙂
Warte wysiłku, to prawda. Kilka dni temu zrobiłam i zamroziłam. Jak dobrze, bo los spłatał figla…
Warto poświęcić trochę czasu i przygotować uszka samemu – nie ma porównania z tymi ze sklepu!! Twoje prezentują się bardzo smakowicie -już chce Święta :):):)
Pozdrawiam i życze Wspaniałych pełnych miłości Świąt :):)
u mnie się na Wigilię uszek nie jada, bo nie ma komu ich ulepić ale pora chyba zmienić tą tradycję 😉