Według tradycyjnej kuchni smalec idealny do pieczywa powinien być sporządzony ze słoniny, wędzonego boczku, jabłka, czosnku, majeranku i soli. Ja jednak trochę poeksperymentowałam i zrobiłam go na swój sposób i wyszedł całkiem smaczny.
- składniki na 1 litr smalcu
70 dag wędzonej słoniny
5 cebul
100 g orzechów włoskich
pół łyżeczki soli
pieprz
- przepis
Słoninę drobno kroimy i topimy na małym ogniu do całkowitego rozpuszczenia smalcu, aż skwarki nabiorą złotego koloru . Dodajemy bardzo drobno pokrojoną cebulkę i doprawiamy solą i pierzem, zdejmujemy z gazu, dodajemy posiekane orzechy włoskie i całość mieszamy. Gdy tłuszcz jest całkiem klarowny, wlewamy go do naczynia i i pozostawiamy w chłodnym miejscu do zastygnięcia.
Ciekawe połączenie! 🙂
mmm:) dawno nie jadłam takiego swojskiego smalcu!