- składniki na 4 porcje
masa owocowa
1 kg czerwonych porzeczek ( ja użyłam mrożonych)
2 szklanki cukru
biszkopt
4 jajka
1 szklanka cukru
szklanka mąki pszennej
5 łyżek mąki ziemniaczanej
łyżeczka proszku do pieczenia
cukier puder do posypania
- przepis
Porzeczki myjemy, oczyszczamy, wkładamy do rondla, dusimy na małym ogniu aż owoce się rozgotują. Wsypujemy 2 szklanki cukru, mieszając zagotowujemy. Masę owocową studzimy.
4 białka ubijamy na pianę, powoli wsypując szklankę cukru, ubijamy aż cukier się rozpuści.
Pianę mieszamy z 4 żółtkami. Do masy jajecznej przesiewamy mąkę pszenną i ziemniaczaną a także proszek do pieczenia, mieszamy. Masę wlewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, pieczemy 30 minut w temp. 180 st.
Biszkopt wystudzamy, przekrawamy na 2 krążki . Spód wkładamy do tortownicy, rozsmarowujemy masę owocową, przykrywamy drugim krążkiem. Lekko dociskamy, wierzch posypujemy cukrem pudrem.
Uwielbiam czerwone porzeczki! Jak miło, że w październiku upiekłaś z nimi ciacho, bo te owoce kojarzą sie głównie z latem przecież.:-)
mnie również czerwone porzeczki kojarzą się z latem dlatego nazbierałam u siebie w ogrodzie i zamroziłam… żeby czasami przypomnieć sobie lato w chłodne dni 😉